„Ty, który mnie rozumiesz”: wywiad z Gordon

Jak narodził się „Gordon”?

(Śmieje się) Gordon urodził się z potrzeby zrozumienia, dlaczego moja dziewczyna w tamtym czasie powiedziała mi „cholera nie rozumiesz”. To zdanie bardzo mnie niepokoiło. Kiedy popełniałem błędy, zwłaszcza gdy się rozstaliśmy, przestałem rozumieć, dlaczego je popełniłem, co robiłem źle. I próbując zrozumieć, powiedziałem sobie „ale patrz jak głupio”, wystarczyło zmienić kilka rzeczy, żeby jej nie zdenerwować: tego dnia wystarczyło tej odpowiedzi, wystarczyło drugie, żeby jej nie drażnić, spokojnie! Od tego momentu jedna rzecz prowadziła do drugiej, aż zdecydowałam się zaangażować i spróbować zrozumieć wszystkie kobiety.

Jak narodził się pomysł na powieść i jak żyłeś swoją?

Prawdę mówiąc pisałem już od 4 lat na anonimowym blogu na Tumblrze. Pisałam swoje historie miłosne, ale to było tylko dla siebie.Rzeczywiście, od dawna starałem się zrozumieć, jaki może być punkt zwrotny dla Gordona. Dopóki jesteś w Internecie, zawsze jesteś „dzieciakiem, który kręci filmy”. Ktoś klepie cię po plecach, mówi „Brawo, zrobiłeś 20 milionów wyświetleń”, a następnego dnia pojawia się ktoś lepszy od ciebie, kto radzi sobie lepiej. Szukałem czegoś, co 1) mogłoby podnieść moją postać, 2) co było „niezbędne”: jeśli tworzysz powieść i im się podoba, ludzie ją kupują i doceniają, a ta rzecz tam zostaje, jest napisana, jest papier. Nie rodzi się „ech, ale jednak” i nie możesz przyjść i powiedzieć „ech, ale idź do pracy”. Może być ktoś, kto tworzy lepszą powieść niż twoja, ale to nie wyklucza pozostania w niej i cieszenia się nią. Odczułem to jako zemstę. Potem w powieści napisałem historię miłosną, którą uwielbiam pisać, ale poślubiając ją z nagą i surową rzeczywistością, z prawdziwymi rzeczami, które dzieją się w życiu dziewczyny, bez bajek czy opowieści z obowiązkowym happy endem. Krótko mówiąc, dzięki powieści znalazłem sposób, aby dać Gordonowi szansę w realnym świecie, bez żadnego „huh ale…”. Robienie powieści bardzo cię opróżnia, stajesz się nagi, musisz się odsłonić, a przede wszystkim musisz włożyć w to swoje, więc bardzo cię to porusza. Już nie przychodzisz do mnie, żeby powiedzieć „Jest tak wielu YouTuberów”

.

Jak wybrałeś słowa kluczowe do swojej książki? Jak bardzo wpłynęły lub reprezentowały niektóre fragmenty twojego życia?

Najgorsze nie ma końca
Przyjaźń
Kochać się nawzajem
Zrobić błąd


Wszystkie słowa kluczowe pochodzą z mojego doświadczenia, rzeczy, które powiedziałem sobie 4 lata temu przed rozpoczęciem mojej podróży. Ale zauważam, że doskonale wpisuję się w to, czego doświadcza moja publiczność, z tym, co czują dziewczyny, które za mną podążają lub które muszą usłyszeć. Śledzą historię, śmieją się, ale w końcu słowo kluczowe uderza jak cios i pozwala przeczytać rozdział z innego punktu widzenia, który ma na celu otworzyć umysł i zachęcić do robienia „lepiej”.

Kiedy jesteś Gordonem, musisz dać mu Gordona, dziewczyny muszą czuć się zrozumiane. A słowa kluczowe to: punkt styku Gordona z rzeczywistością, prawdziwe życie, w którym wiele dziewczyn napotyka trudności. Słowa kluczowe odblokowują się: każda dziewczyna w powieści widzi swoją własną historię, swoje emocje, to, co ma w sobie, ale nie może się przyznać, dopóki nie zrozumie, poprzez te słowa.

Jak książka łączy się z projektem „Spróbuj być kobietą”?

Zawsze rozmawiałem z kobietami, często zabawnym tonem, ale w rzeczywistości powieść i projekt wynikają z głębokiej potrzeby podkreślenia, że ​​za śmiechem kryje się o wiele więcej.Z drugiej strony „Ty, która mnie rozumiesz” i „Staraj się być kobietą” to nie dwa przypadkowe tytuły.
W szczególności narodził się format „Spróbuj być kobietą”, ponieważ nie wystarczy nosić perukę i być miłym w życiu. Przynajmniej to mi nie wystarcza. Postać „Gordon” budzi się do życia z głębokiej ciekawości kobiecego świata, którym sam się żywi. Ale fajnie jest mieć treść, kiedy rozmawia się z ludźmi, dlatego projekt ma na celu podkreślenie, jak ważne jest rozśmieszanie ludzi, nie dla samego siebie, ale podkreślenie, jak wiele siły mają kobiety w radzeniu sobie z pewnymi sprawami, które my, mężczyźni, nawet sobie nie wyobrażamy. Chciałem spróbować na sobie, aby naprawdę zrozumieć, także dlatego, że jeśli nie Gordon, to kto?

2 wskazówki, które chcesz dać każdej kobiecie

Musisz zawsze mieć odwagę swoich uczuć, rzucić się, nawet jeśli może to przestraszyć lub zranić. Ale zawsze warto, trzeba mieć odwagę. W przeciwnym razie wejdziesz w pętlę strachu i nadal będziesz nie wierzył, że jesteś gotowy. Zamiast tego trzeba nią żyć, życie wystawia na próbę i zawsze daje coś pięknego.
Kochaj siebie, a potem kochaj. Jeśli nie pokochasz siebie w 100%, nie będziesz w stanie sprawić, że będziesz kochany. Przede wszystkim musisz to zrobić, aby oczekiwać 100% miłości. Jeśli kochasz siebie na 20%, dostajesz 30% i wydaje się, że wszystko, dużo, ale nieuniknione będzie, że to wszystko będzie niewystarczające. Więc kochaj siebie, naucz się, jak to robić.

Tagi:  Odpowiednio Styl Życia Kuchnia