Włosi i narzędzia: nowe szaleństwo

Aż 74 na 100 respondentów przyznało się do zakupu narzędzi, które trafiły na dno szuflady. 21% próbki posiada co najmniej trzy „zbędne” narzędzia: 27% ma krajalnicę do jabłek lub dźwignię rdzenia, a 13% krajalnicę do ananasów.
Jeśli chodzi o maszyny do robienia makaronu i chleba w domu, liczba ta znacznie wzrasta (jest nas prawie 50%), ale (niestety) większość z tych akcesoriów staje się raczej meblem do Twojej kuchni niż użytecznym narzędziem kulinarnym. . To samo dotyczy maszyn takich jak Bimbi i narzędzi, takich jak słynne noże MiracleBlade.

Interesujące jest to, że wielu przyznaje, że kupowało przedmiotowe przedmioty w pełnej autonomii, ale potem musiało zmienić zdanie iw konsekwencji żałować zakupu.

Ale jakie są powody, dla których dali się skusić i wylądowali ze sklepu do kuchni domu? 53 na 100 Włochów uważało, że kupuje przydatne przedmioty, 24% kierowało się chęcią doskonalenia swoich umiejętności gotowania, a 6% polegało na radach znanych szefów kuchni.

„Zwykle uważamy, że gotowanie w domu jest formą gwarantowanych oszczędności, ale dane z naszego badania przypominają nam o aspekcie, którego często nie doceniamy. Gotowanie kosztuje nie tylko surowce, ale także narzędzia, które kupujemy, aby uprościć sobie życie, co w efekcie komplikuje nasze konto bankowe i napełnia naszą kuchnię przyborami, których nigdy nie użyjemy”. powiedział BenvolioPanzarella, Dyrektor Generalny JUSTEAT.it.

Krótko mówiąc, bez względu na to, czy są to zakupy konieczne, czy impulsywne, jedno jest pewne, w ostatnich latach Włosi kupili zbędne przybory kuchenne za kwotę 2,4 miliarda euro. Czy można polegać na niedocenianych obecnie rękach, które są najlepszym sprzętem we wszystkich kuchniach na świecie?

Zobacz też:

    • Kuchnia? Najbardziej niebezpieczne miejsce
    • Kuchnia włoska jest ulubioną w Europie

    Tagi:  Moda Rzeczywistość Stare Luksusowe