Micol Olivieri zwierza się: „Zaryzykowałem życie, aby urodzić Aryę, ale teraz jestem szczęśliwy!”

Teraz Micol Olivieri jest bardzo szczęśliwa i przeżywa najpiękniejszy moment swojego życia, ale narodziny jej pierwszej córki Aryi, która urodziła się 9 października, nie były spacerem, wręcz przeciwnie, bardzo młoda aktorka Cesaroni wyznała w ostatnich dniach, że miała duże trudności podczas porodu z powodu problemów z sercem.

„Lekarze odwiedzili mnie i w tym momencie odkryłam, że mam problem z sercem: mój ginekolog wyjaśnił mi, że lepiej nie ryzykować naturalnego porodu i od razu zaplanować cesarskie cięcie, aby uniknąć zbytniego wysiłku. . , ale dla mnie w tym momencie ważne było po prostu możliwość przytulenia mojej małej dziewczynki ”, tak zadeklarował rzymski tłumacz podczas transmisji Popołudnie 5, które w ten sposób obejmowały: „Wyzdrowiałem. To były trudne dni: po operacji bardzo cierpiałem. Miałam bardzo silne bóle, nawet w plecach i jakby tego było mało, dostałam "grypy".

Ale już Mikol ma się dobrze i jest bardzo szczęśliwa razem z małą Aryą i jej partnerem, piłkarzem Christianem Massellą, pobrali się w lipcu ubiegłego roku. Oto kilka zdjęć dziecka i nowej mamy.

Najnowsze wiadomości

Micol Olivieri jest w ciąży. Spójrz na zdjęcie brzuszka bardzo młodej aktorki I Cesaroni! Micol Olivieri

Mały Arya