Projekt Nu: projekt fotograficzny, który celebruje naturalne piękno kobiecych ciał

Wszyscy doskonale wiemy, jakie są kanony piękna, które często widnieją na okładkach ubrań i na bilbordach reklamowych. Modele często nieosiągalne, pozornie bez wad (dzięki „przesadnemu stosowaniu fotoedycji) oraz niezwykle upozowane i efektowne. Ale mimo świadomości, że te modele często są niemożliwe do zdobycia, zbyt często krytykujemy się przed lustrem, o jeden za dużo rozstępów lub trochę cellulitu na pośladkach.

Fotograf Matt Blum również zauważył ten trend i dlatego postanowił stworzyć „The Nu Project”, rozpoczęty w 2005 roku. Brak modelki, prawie zero makijażu. Jej fotografie są „pochwałą „normalności”, celebracją drobnych wad i niedoskonałości. Ale są też zwierciadłem osobowości bohaterów i wszystkich tych osobliwości, które sprawiają, że każdy (i każdy) jest wyjątkowy i z których należy być dumny.

W projekcie początkowo uczestniczyło 150 Amerykanek, których portrety zostały zebrane w książce The Nu Project Vol I, dostępnej w sprzedaży online.
W ubiegłym roku The Nu Project pojawił się również w Europie: kobiety z Kopenhagi, Berlina i Warszawy zostały sfotografowane do serii zdjęć, które zostaną wystawione w niektórych galeriach i opublikowane w nadchodzącej książce. Ale zostawiamy Wam mały podgląd tej serii zdjęć...

Zobacz też

Mimozy na dzień kobiet: dlaczego są symbolem tego dnia?

© Projekt Nu 2014

Każdy, kto przyjrzy się tym zdjęciom, będzie się zastanawiał: po co wstydzić się swojego ciała, skoro każde z nich ma swoje osobliwości, mocne strony, swoje niedoskonałości? Dlaczego nie spróbować po prostu docenić siebie za to, kim jesteś, ucząc się być mniej krytycznym wobec siebie i innych?