Kobiety w komunikacji: wywiad z Annalisą Spuntarelli z Havas Media

Dojrzewanie jest z pewnością ważnym kamieniem milowym, zarówno dla osoby, jak i dla marki, a w tym konkretnym przypadku dla naszej.
Gdy kobieta kończy 18 lat, zdecydowaliśmy się rozpocząć projekt Women Empowerment, który skupia się na kobietach zajmujących się komunikacją.
Annalisa Spuntarelli, Chief Client Officer w Havas Media, odpowiedziała nam na 5 ważnych pytań, mówiąc nam, że „bycie profesjonalistą” i „bycie kobietą” to dwie doskonale kompatybilne rzeczywistości.

1. Jak wygląda „bycie kobietą” w świecie pracy?

Bycie kobietami w świecie pracy jest normalne, mamy świadomość, że reprezentujemy dużą część ludności pracującej. Chodzi o to, aby móc wejść na pewne poziomy decyzyjne. Wiele firm już pracuje nad urzeczywistnieniem tego rozwoju zawodowego, przede wszystkim dlatego, że świadomość nieodłącznej wartości kobiecego przywództwa jest znacznie większa niż w przeszłości. Najbardziej skomplikowane, nawet dzisiaj, jest ustalenie uczciwych zasad zaangażowania, zwłaszcza w zakresie możliwości w organizacjach pracy.Jesteśmy w czasie zmian merytorycznych, legislacyjnych i edukacyjnych, dla których kobiety coraz bardziej uświadamiają sobie, że chcą być poziom podejmowania decyzji, wspierany z kolei przez inne kobiety i rodzinę, z drugiej strony zmienili się mężczyźni na szczycie, zmieniają się dzięki nieustannym „treningom”, uczą się słuchać i cenić nowe wrażliwość, kobieca, chwytająca swoją moc. Bo tutaj mówimy o różnych wrażliwościach, a nie o kompetencjach, bo w tym nie ma różnic między kobietami i mężczyznami. Różnice w zakresie wrażliwości, zarówno na poziomie pracy, jak i człowieka, przynoszą wartość. Mniej skłaniam się do grup tylko żeńskich lub tylko męskich, ponieważ grupy wielopłciowe są bardziej stymulujące i stymulujące.

Zobacz też

Kobiety w komunikacji: wywiad z Beatrice Agostinacchio z Hotwire

Kobiety w komunikacji: wywiad z Eleonorą Rocca, założycielką Digital Innovatio

Women in Communication: wywiad z Federicą Beneventi z Veepee (vente-privee

2. Czym było dla ciebie „wzmocnienie pozycji kobiet” w wieku 18 lat?

To była determinacja bez poświęceń. Z punktu widzenia jasności celów miałem dużą determinację. Miałam bardzo wyraźne pragnienie emancypacji siebie i spełnienia się jako kobieta i jako osoba. Środowisko pracy było pierwszym punktem kontaktu z tym pędem i chęcią zademonstrowania swoich możliwości.W tym procesie rodzina jest podstawą, a także wszystko, co się wokół niej kręci. Na przykład posiadanie męskiego brata bliźniaka, przyznaję, że moja rodzina zasiała we mnie to głębokie poczucie sprawiedliwości, ponieważ nigdy nie podkreślała żadnej zmiennej, która usprawiedliwiałaby odmienne traktowanie.Z drugiej strony konteksty zewnętrzne wyznaczają różne granice, więc zawsze walczyłem, aby inni rozpoznali tę świadomość. dorastałam z taką determinacją, nigdy nie myślałam, że nie dam rady zrobić czegoś lub być traktowana „odmiennie” ze względu na swoją płeć. Krótko mówiąc, „upełnomocnienie kobiet” oznaczało spełnianie się bez rezygnacji ze wszystkich dziedzin bycia kobietą, bez kompromisów w kwestii wymiar afektywny, a jako naturalna konsekwencja (ale nieprzyjęta za pewnik, nie narzucona) rodzinie. Były kobiety z mojego pokolenia, które zrezygnowały z realizowania się zawodowo dla rodziny lub odwrotnie, porzuciły sferę emocjonalną, by skupić się na swojej karierze i tego przepraszam, ale mam codzienną walkę do obrony współistnienie tych dwóch wymiarów. Osoby pełniące role decyzyjne muszą wspierać kobiety, w tym w zarządzaniu macierzyństwem i ich rozwoju zawodowym.

3. Trzy słowa, które dziś kojarzą Ci się z „wzmocnieniem kobiet”

Pierwsze słowo to „okazja”: możliwość bycia tam, pozostania i przyczynienia się do rozwoju biznesu i systemu pracy. Drugi to „wydajność”, ponieważ dla mnie upodmiotowienie kobiet oznacza zagwarantowanie najlepszej wydajności firmie, społeczeństwu, wynik bardziej sprawiedliwych kontekstów pracy, które uwzględniają wszystkie dusze i myśli boczne, które pochodzą z różnych wrażliwości i które gwarantują potem wyniki, dlatego trzecie słowo, które kojarzę z upodmiotowieniem kobiet, to „równowaga”, równowaga między wrażliwością męską i kobiecą, nawet w kontekście pracy.

4. Co poleciłbyś 18-latkowi?

Samej osiemnastolatce polecam zawsze mieć odwagę, wyrażać się z wdziękiem i kobiecością, ale w bardzo jasny sposób. My kobietom nie brakuje determinacji, a nam nie brakowało w wieku 18 lat, musimy wzmocnić odwagę w realizacji naszych marzeń. Wytrwać, bez uwarunkowań, w dążeniu do celu, nie rezygnując ze wszystkiego, co kręci się wokół osobistej satysfakcji.Głęboko wierzę w satysfakcję: jeśli jesteś zadowolony, jako mężczyzna lub jako kobieta, możesz zawodowo dać znacznie więcej i możesz przejść bez czegoś, czego ci brakuje, ludzkiej strony. Dzisiejszym osiemnastolatkom powiedziałbym też, by nie dążyć do perfekcji we wszystkich kontekstach, ale by poznać znaczenie lekkości, córkę świadomości wartości, jaką jesteśmy w stanie osiągnąć. wnieść do kontekstu. My, kobiety, akceptujemy lekkość jest trudniejsza ze strachu przed tym, co pomyślą inni, zamiast tego musimy ją zaakceptować i wykorzystać w pełni. Jesteśmy pierwszymi, którzy nie muszą kwestionować naszych umiejętności, a lekkie ich opanowanie jest osiągnięcie.

5. Jak bardzo jest dziś potrzeba, aby mówić o upodmiotowieniu kobiet i co należy zrobić?

Więcej niż mówienie, musisz zrobić. Dobrze jest być przykładem, ale to nie wystarczy, trzeba aktywnego wsparcia, aby mieć pewność, że powstanie sieć. Musimy zacząć od firmy konkretnie, mając nadzieję, że ta sieć wsparcia rozszerzy się również na inne środowiska. Pomyślmy o macierzyństwie: temat smart workingu czy freeworkingu jest bardzo ceniony, ale musimy pomyśleć jeszcze dalej, aby wspierać rozwój zawodowej sylwetki człowieka. Musimy nadal inwestować i siać, aby coraz więcej kobiet miało możliwość zasiadania przy określonych stołach. Ważne jest to, że są dobrzy ludzie do oceny umiejętności niezależnie od płci. Ci, którzy zajmują ważne role w firmie, mają obowiązek robić, a także być przykładem, ponieważ znajdujemy się w historycznym momencie, który idzie w tym kierunku, mamy nadzieję, że w sposób nieodwracalny.

Tagi:  Miłość-E-Psychologia Odpowiednio Stary Test - Psyche