„Gwałt” Francy Rame i ból przemieniony w sztukę

Był 9 marca 1973, dzień, w którym Franca Rame została załadowana do furgonetki przez pięciu skrajnie prawicowych bojowników. Na zmianę ją gwałcą i poddają różnym torturom, gasząc papierosy na jej skórze i drapiąc brzytwą. „Nie próbuję żadnego ruchu. Jestem zamrożona […] nic nie mogę zrobić, ani mówić, ani płakać”. Tak opowie, po 8 latach, poprzez monolog „Gwałt”, zamieszczony w programie „Wszystkie domy, łóżko i kościół”. Niektóre dziewczyny nie wytrzymują i podczas inscenizacji mdleją z przerażenia. Dramaturka początkowo wprowadza monolog, oświadczając, że zainspirowało ją wydarzenie, które przydarzyło się kobiecie, o której czytała w gazecie, a dopiero później zdradzi, że jest tą kobietą.

Ale dlaczego ona? To były lata przewagi, a Franca Rame należała do niewłaściwej partii politycznej, według jej oprawców. Ona i Dario Fo, ogromny Dario Fo, a także jej mąż, współpracowali z Soccorso Rosso w więzieniach, przyłączyli się do ruchów 1968, spędzali czas na rzecz anarchisty Pinelli i w swoich tekstach poruszali delikatne kwestie takich jak faszyzm i wytrzymałość. Wiedzieli, co ryzykują, ale mimo wszystko szli naprzód, zawsze z niezwykłą odwagą.

Poza szkodą, zniewaga: zdanie, które nigdy nie nadeszło

„Idę… chodzę, nie wiem jak długo. Nie zdając sobie z tego sprawy, znajduję się przed Komendą Główną Policji.
Opierając się o ścianę budynku naprzeciwko, długo go obserwuję. Zastanawiam się, z czym musiałbym się zmierzyć, gdybym teraz wszedł… słyszę ich pytania. Widzę ich twarze ... ich półuśmiechy ... myślę i myślę o tym ... Potem decyduję ... idę do domu ... idę do domu ... jutro zgłoszę ich ”.

A kiedy ich potępi, Franca będzie cierpieć z powodu drugiej formy przemocy, podstępnych pytań agentów, lekarzy, prawników. „Czy jej się to podobało? Czy osiągnął orgazm? Jeśli tak, to ile razy?”. I wreszcie trzecia forma przemocy: po 25 latach tylko przedawnienie i brak wyroku skazującego.

Zdarzyło się jej, ale tak się stało i niestety nadal zdarza się to setkom, tysiącom kobiet. Następnie postanawia dać głos wszystkim z nich, ta, która ma do tego narzędzia. Metabolizuje to, co mu się przydarzyło i czyni to, przekształcając ból w sztukę. Inaczej nie mogła zrobić, która wychowana wśród lalek i marionetek zadebiutowała na scenie jeszcze jako niemowlę.

Rozmawiaj zarówno z kobietami, jak iz mężczyznami, bez ofiar, ale z niezwykłą godnością. „Cały dom, łóżko i kościół”, „Gruba jest piękna!”, „Matka” to tylko niektóre przykłady tego, jak Franca stała się w swoich sztukach rzeczniczką ruchu feministycznego. Na scenie reprezentował kondycję kobiet i robił to z ironią i prowokacją, demaskując mentalne wzorce, od których teraz była wolna i została uwolniona. Uległa, niedoceniana, maltretowana fizycznie i psychicznie Franca stanęła po ich stronie, prosząc o więcej praw i wolności.

Zobacz też

Giorgio Armani broni godności kobiet i potępia projektantów „gwałtu

Po kobiecej stronie do ostatniego dnia.

„Myślę też o moim pogrzebie i tu się uśmiecham. Kobiety, wiele kobiet, wszystkie, którym pomogłam, które były mi bliskie, przyjaciele, a nawet wrogowie… ubrane na czerwono, które śpiewają Bella Ciao”.

I tak to było. Franca Rame zmarła w Mediolanie 29 maja 2013 roku, a podczas jej pogrzebu kościół był pełen kobiet, które z góry wyglądają jak wielki czerwony dywan. Chcą wyrazić nie tyle smutek, ile poczucie wdzięczności. Jestem po to, by podziękować Francie, tej, której każdy z nich zawdzięcza kawałek swojej wolności. A my, którzy dziękujemy, powtarzamy to nawet po wielu latach i dlatego jesteśmy tutaj, aby o tym pamiętać.

Tagi:  Rzeczywistość Miłość-E-Psychologia Gwiazda