Tokio: tuńczyk sprzedany za 1,76 miliona
Stało się to podczas pierwszej aukcji rybnej na Tsukijifishmarket w stolicy Japonii, z której dochód przekazywany jest na cele charytatywne. Cenny 222 kg tuńczyk, coraz bardziej poszukiwany do sushi, którego największym konsumentem jest Japonia (80% wszystkich tuńczyków złowionych na świecie), został zakupiony przez Kiyoshi Kimurę, prezesa lokalnej sieci restauracji. Zakup pierwszej ryby jest tradycją miasta Tokio i jest również postrzegany jako amulet szczęścia dla kupującego i „błogosławieństwo” na nowy sezon i nowy rok.
Pomimo ciągłych ostrzeżeń ekologów, którzy twierdzą, że liczba okazów stale maleje i uruchamiają „alarm ryzyka wyginięcia, Japonia (i nie tylko) nie wydaje się mieć zamiaru odłożyć na bok konsumpcji tuńczyka, docenianego w każdy zakątek świata i którego brzuch (lub najcenniejsza część) może kosztować 24 USD za porcję.
Zobacz też:
- Narodziło się „Lo gnocco in cucina”: dobry i przystojny domowy szef kuchni
- Alessandro Borghese: „Moja kuchnia? To rock!”
- Daniel Canzian: „Wszystko nauczyłem się od Gualtiero Marchesi”
- Tommaso Arrigoni: „Sekrety bycia szefem kuchni? Pasja i technika”