Malala Yousafzai: „Emma Watson, dzięki tobie jestem feministką”

Nie trzeba być dorosłym, żeby zrozumieć, że zbyt często świat się cofa. Na pierwszy rzut oka Emma Watson i Malala Yousafzai nie mogłyby się bardziej różnić, ta pierwsza to znana na całym świecie aktorka, urodzona w Paryżu i wychowana w Londynie druga to pakistańska dziewczyna, która nie jest w centrum uwagi, ale mają ze sobą wiele wspólnego.

Malala miała 12 lat, gdy zaczęła walczyć o edukację dziewcząt, a zaledwie 15, gdy z powodu własnego aktywizmu trafiła ją w głowę kula talibów.Teraz, po ataku, mieszka w Birmingham z rodzicami. Emma i Malala spotkały się przy okazji premiery filmu dokumentalnego „Nazwał mnie Malala” z młodym Yousafzaiem w roli głównej. To nie przypadek, że Emma Watson została wybrana do przeprowadzenia z nią wywiadu, ta, która w zeszłym roku jako ambasador ONZ wygłosiła bardzo inspirujące przemówienie na temat różnic płci i zachęcała mężczyzn do zajęcia stanowiska, do walki u boku kobiet.

Zobacz też

Sophie Marceau kończy 53 lata. Pamiętasz jego debiut?

Quiz: Który facet z serialu jest dla Ciebie odpowiedni?

«Prawdę mówiąc zawsze uważałam, że „feminizm” to bardzo mylące słowo, dlatego długo wahałam się przed jego użyciem. Kiedy usłyszałam Twoje przemówienie, Emmo, zdecydowałam, że będę „feministką". Jestem feministką i ty też powinnaś, „feminizm" jest synonimem „równości"»​.

«Jeśli nie teraz to kiedy? Jeśli nie ja, to kto?», To hasło kampanii #HeForShe rozpoczętej przez Emmę Watson w 2014 roku i trzeba powiedzieć, że Malala jest przykładem na to, jak ważny może być mały głos.

Tagi:  Miłość-E-Psychologia Styl Życia Moda